Nadzór

Inwestorski

Na czym to polega?

Nadzór inwestorski to szczególny element mojej działalności, ponieważ nie prowadzę zakładania ogrodów na życzenie klienta przyjeżdżam i sprawdzam, jak robią to inni. Niejednokrotnie jest tak, że projekt projektem, a przywiezione i rozłożone rośliny trzeba potem dostosować do rzeczywistości. Przyznam, że to mój ulubiony moment pracy – praca w terenie i próba ujarzmienia natury. 

Na niewielkich powierzchniach zdarza mi się pracować „na żywioł” – szczególnie gdy mam wolną rękę – projektuję rabatę w głowie, jadę do szkółki, kupuję, układam, sadzę i obserwuję jak rabata zmienia się przez cały rok – w których miejscach jest coś do poprawienia lub coś do dodania. 

Zdarzają mi się również klienci, którzy mają kilkuletni ogród, ale ich zupełnie nie cieszy, coś w nim nie gra, coś trzeba zmienić, przesadzić, odświeżyć… często małym kosztem, uzyskujemy wielki efekt.

Moim marzeniem jest natomiast praca (a raczej współpraca) przy wielkim projekcie, przestrzeni publicznej, projekcie parku rozrywkowego czy historycznego.